Przedstawiamy Wam listę Waszych ulubionych kreskówek z dzieciństwa z lat 1990-2000, starych, ale tak drogich.. 1. Kacze opowieści. Chociaż serial animowany zakończył się technicznie w 1990 roku, nasze dzieci dobrze się bawiły na początku XXI wieku. I cholera, było tak dobrze i fajnie. Jakie bajki z dzieciństwa warto pokazać swoim maluchom? Bajki z dzieciństwa – lata 90. Jedne z najpopularniejszych bajek z dzieciństwa z lat 90-tych to: Bolek i Lolek, Przygody Koziołka Matołka, Tabaluga, Muminki, Gumisie, Było sobie życie, Tom i Jerry, Flinstonowie, Inspektor Gadżet, Miś Uszatek, Krecik, Reksio. Bajki z Miejsce 6 - Hannibal Lecter z filmu pt. "Milczenie Owiec" Kiedy w USA dochodzi do serii morderstw na kobietach, FBI zwraca się o pomoc do obłąkanego więźnia będącego jednocześnie psychiatrą. Tym więźniem jest Hannibal Lecter, inteligentny i niebezpieczny morderca, który zasłynął z tego, iż zjadał swoje ofiary. Ponadczasowe bajki, czyli powrót do dzieciństwa. Są takie książki, których nigdy się nie zapomina, szczególnie tych poznanych w dzieciństwie. Z okazji dzisiejszego święta mam dla was listę uniwersalnych i ponadczasowych bajek, które zachwyciły już niejedno pokolenie. 1. Muminki – Tove Jansson. Kto z nas nie uwielbia bajek, które towarzyszyły nam od najmłodszych lat. Każdy zna historię Czerwonego Kapturka, Kopciuszka oraz Króla Lwa. To dzięki tym cudownym opowiadaniom możemy Czy przydarzyło Wam się coś takiego? Nie zapomnijcie przesłać tego filmiku znajomym i subskrybujcie nasz kanał, żeby być na bieżąco.#123GO #school #funny ️Mu . Są takie książki, których nigdy się nie zapomina, szczególnie tych poznanych w dzieciństwie. Z okazji dzisiejszego święta mam dla was listę uniwersalnych i ponadczasowych bajek, które zachwyciły już niejedno moim przypadku przygoda z Muminkami zaczęła się od dobranocki, jednak szybko doszły do niej również książki. W obydwu wersjach ich historię wzbudzały we mnie całe morze emocji! Do tej pory pamiętam, jak bałam się podczas odcinka o nawiedzonym teatrze! Pomimo upływu lat, nadal uważam ten cykl za jeden z lepszych i bardziej do góry, kto tam samo jak ja marzył o dołączeniu do dzieci z Bullerbyn! Mają nie tylko świetne przygody, ale są też fantastycznymi bohaterami. Nie zawsze się ze sobą zgadzają, jednak za każdym razem potrafią dojść do porozumienia. Ta piękna bajka świetnie oddaje miłość między rodzeństwem i radość z miś o małym rozumku ma całe mnóstwo mądrych przemyśleń. Prostych i oczywistych, ale zwracających uwagi na rzeczy najważniejsze. Moc przyjaźni i wzajemne wsparcie sprawiają, że przygody w Stumilowym Lesie to nie tylko zabawne historyjki, ale też opowieści z samego początku uwielbiałam tę postać! Książka świetnie pokazuje, że dziewczynki nie muszą być tylko księżniczkami, ale tam samo jak chłopcy mogą przeżywać niesamowite przygody. Ta ciepła, zabawna i nieszablonowa bajka z pewnością przypadnie do gustu maluchowi, który lubi ciekawe historie, a rodzicowi przypomni jego własne i ponadczasowa bajka promująca miłość do zwierząt. Przygody niecodziennego doktora zachwyciły już niejednego czytelnika. Czemu? Bo są nie tylko ciekawe, ale też zwracają uwagę na los zwierzaków, uwrażliwiają i poruszają ważkie problemy w sposób odpowiedni dla te bajki łączą dwie rzeczy, są nie tylko piękne, ale też mądre. Do tej pory mogę sobie przypomnieć emocje, które mi towarzyszyły podczas ich słuchania, a potem czytania. Chociaż nie zawsze jestem pewna, co faktycznie było w książkach, a co zawdzięczam dziecięcej wyobraźni, myśl o nich stanowią dla mnie naprawdę miłe wspomnienie. To oczywiście tylko kilka przykładów z kategorii „starych, ale ponadczasowych” bajek. Podzielcie się ze mną listą tytułów, które dla Was były ważne! Czy czytacie je swoim dzieciom?Dominika Róg-Górecka 25 czerwca, 2020 Hej 🙂 Czy wiedzieliście, że dzisiaj jest Dzień smerfa? Ja jestem nauczycielką przedszkola i o takich nietypowych świętach wiem z mojego kalendarza. Dokładnie lata temu powstał wpis o 3 bajkach mojego dzieciństwa, pomyślałam że to idealny czas żeby napisać kolejną listę. Jeśli jeszcze nie czytaliście pierwszej części to szybko wskakujcie tutaj i dajcie znać w komentarzu pod postem czy też lubicie te bajki. Nie chcę zdradzić jakie były pierwsze 3:) Po prostu kliknijcie tutaj i sami się przekonajcie czy lubimy te same bajki. Ok, no to zaczynamy odliczanie: Źródło: Internet 1. Scooby Doo Kto z nas nie zna przygód piątki przyjaciół, w tym tytułowego psa, którzy są detektywami i rozwiązują różne zagadki? Do tej pory w telewizji można obejrzeć Scooby Doo na szczęście też w tej wersji starszej, bo te sprzed kilku lat nie dorównują oryginałowi. A tak przy okazji, jaką postacią z tej bajki moglibyście być? Ja Velmą, a Ty? Myślę też, że każdy z nas chciałby mieć takiego przyjaciela jak Kudłaty, czy jeździć wehikułem tajemnic. Źródło: Internet 2. Muminki Czy wiedzieliście, że Muminki są odmianą trolli? Dopiero w dorosłym życiu się doszukałam tej informacji. Te postaci wyglądem przypominają ludzi, zamieszkują Dolinę Muminków. W zeszłym roku miałam okazję być w Finlandii i zwiedzić ich Dolinę. Dajcie znać, czy chcielibyście wpis o tym co można zobaczyć w Dolinie Muminków i czy warto tam pojechać. Tymczasem kilka podrzucę kilka zdjęć, żebyście mieli mały przedsmak. Źródło: Internet 3. Bolek i Lolek Dobrnęliśmy do końca listy 3 bajki mojego dzieciństwa i wracamy na rodzime podwórko. No nie mogło jej zabraknąć. Znają ją moi rodzice, ja i teraz moje dzieci. Ta bajka połączy różne pokolenia. Tak jak w przypadku Scooby Doo i Kudłatego, tak tu mamy świetny przykłada męskiej przyjaźni. Jak kiedyś będę w Bielsku -Białej, to koniecznie muszę zobaczyć pomniki Bolka i Lolka. W tym wpisie pokazałam Wam co mi się podoba, a jak jest u was? A wy lubicie któreś z wymienionych wyżej bajek? A może w dzieciństwie lubiliście oglądać co innego? Dajcie znać w komentarzach. _____ Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do: i/lub Mojego rzecz jasna. Dzieciństwa wyjątkowego, bo bez smartfonów, tabletów, notebooków i innych ajpadów. Bajki, na których wyrosłam. Które uwielbiałam. Na które czekałam z ogromną przyjemnością. Godzinę 19 na zegarku potrafiłam odróżnić jako tę pierwszą spośród innych. No bo jakże by inaczej, przecież to była najlepsza chwila dnia, nie licząc niezliczonych, kreatywnych zabaw z innymi. Kultowa wręcz. Tak jak same bajki. To jak… jesteście ciekawi na jakich bajkach budowałam swoje dzieciństwo? MIŚ USZATEK „Jestem sobie mały miś, gruby miś, znam się z dziećmi nie od dziś”. Którz z mojego pokolenia Misia Uszatka nie znał? Którz go nie lubił? No właśnie! I to jego cudne oklapnięte uszko. I taka realistycznie, jak na tamte możliwości, zrobiona bajka! Dzisiejsze bajki montowane na komputerze nie umywają się do Uszatka! REKSIO Nooo… wiecie. Reksio to Reksio. Pies jakiego nigdzie znaleźć nie mogłam. Wyjątkowy i już! To zdecydowanie najbardziej rozpoznawalny polski czworonóg, zaraz za psem, który jeździł koleją i Szarikiem z Czterech Pancernych. I tak Reksio był numerem jeden! W końcu umiał chodzić na dwóch nogach i stemple przybijać! BOLEK I LOLEK Przygody dwóch braci śledził nie jeden z mojego pokolenia. Uwielbialiśmy spędzać przy Bolku i Lolku czas, kombinować podobnie jak oni, i mieć tak samo ciekawe, podróżnicze życie! PRZYGODY KOZIOŁKA MATOŁKA Matołek był z niego w sumie niemały, i najbardziej denerwujące było jego wieczne Meee… bo ciągle czekałam aż jednak powie coś więcej. Mimo to, powiem szczerze, że darzyłam go sympatią :) Pewnie przez te spodnie! PRZYGODY BALTAZARA GĄBKI Karrrramba! Najlepszy oczywiście Bartolini Bartłomiej Herbu Zielona Pietruszka! I to pierdzące auto w tle. Cudna bajka! A jak mile wspominam :) ZACZAROWANY OŁÓWEK Czy jest na sali ktoś, kto nie chciał sobie czegoś przypadkiem narysować? :) Nooo… to tyle w tym temacie. Nasz polski Harry Potter przełomu lat 60′-70′ (kto by pomyślał, że on już taki stary!). PRZYGODY KOTA FILEMONA Nie ma to jak zestawienie poczciwego, starego, znudzonego wszystkim kota Bonifacego, oraz tytułowego Filemona – kota młodego, ciekawskiego i strasznie denerwującego tą swoją ciekawością ;) POMYSŁOWY DOBROMIR O tak! Eureka! Wynalazki! Ciekawa bajka. No. Po prostu! Możliwe, że nie pamiętam wszystkich bajek, bądź są takie, które nie wywarły większego wpływu na kształtowanie się mojego dzieciństwa – nie wiem. Ale jestem za to pewna, że i Wy macie jakieś swoje polskie bajki, które kochaliście mocniej, jak i słabiej. I że się ze mną podzielicie tytułami w komentarzach! I jestem bardzo, bardzo ciekawa, które z tych bajek wymienionych wyżej znacie, które nie wywołały na Was żadnego wrażenia, a które są Wam obce :) Źródła: 1, 2, 3, 4, 5. Podobał Ci się ten tekst? Nie bądź bierny, skomentuj i/lub udostępnij go innym, bo każdy tekst na tym blogu to godziny – a czasem nawet dni – przygotowań, projektowania, pisania, sprawdzania, testowania i montowania! Witam. Zebrało mi się ostatnio na sentymenty, i postanowiłem odgrzebać w Internecie stare bajki z mojego dzieciństwa. Problem oczywiście jeden – kompletnie nie pamiętam tytułów tych bajek :/ Wszystkie musiały lecieć w polskiej TV w latach (plus-minus) 2000-2005. Utrwaliły mi się co prawda jedynie epizody nagrane przed laty na VHS, ale może to wystarczy. Napiszę, ile pamiętam, a wy podawajcie sugestie dot. tytułów. 1 – Była to jakaś wersja Czarnoksiężnika z krainy Oz. Oz był zielony; przypominam sobie też jakiś wątek z małpami i magiczną czapką/koroną. Nie wykluczone, że owa czapka spełniała 3 życzenia – Bohaterem na 100% był rycerz. Pamiętam jeden z odcinków: w zamku zatrzymuje się czas, a nasz rycerz znajduje wielką klepsydrę odpowiedzialną za przepływ czasu. Trzeba ją było obrócić do pionu, aby naprawić – były 3 smoki (czerwony, niebieski i zielony) i żaba w ciuchach w groszki :p Całkiem niedawno bajka leciała na Minimini, ale nie pomyślałem, by spisać ogromna prośba z nieco innej beczki – pamiętacie bajki, które kiedyś emitowano w Tele5? Nera, księżniczka oceanii? Księżniczka Szeherezada? Sandokan? Będę dozgonnie wdzięczny za linki do tych kreskówek – po polsku, ew. w wersji z angielskimi napisami (poziom bajek dla maluchów powinienem zrozumieć ;)). Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie sugestie. underground73 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Dobrze byłoby, gdybyś napisał czy są to bajki animowane, a więc "kreskówki" (choć oczywiście istnieje również pojęcie animacji lalkowej, komputerowej czy eksperymentalnej - ale nie będziemy się w to zagłębiać). Niemniej jednak Najbardziej popularna wersja "Czarnoksiężnika z Krainy Oz jest ta, ale to nie jest kreskówka: szukaj w powiązanych: O rycerzu nie znam, więc będę strzelał: Tego jestem pewny, bo opis i screeny jak najbardziej pasują: odnośnie Tele 5 wiele nie pomogę, ale tutaj masz link do Wikipedii: masz na Youtube, a resztę na pewno gdzieś znajdziesz. Moniia_93 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Tez szukam bajki z dziecinstwa, nie pamietam tytulu, ale byla ona o dwoch siostrach, ktore nie mialy ze soba dobrego kontaktu. Starsza z nich mieszkala z dziadkiem. Mlodsza miala blond, krecone wlosy i konia, ktory nazywal sie Endriu, czy jakos tak. W tej bajce duzo bylo o ktos moze bajke i tytul? Z gory dziekuje za pomoc! :) milax w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Jako male dziecko nie lubilam ogladac pewnej bajki, byla dla mnie dziwna i straszna. Niewiele tez z niej pamietam... Byl jeden duzy bialy niedzwiedz z czarna przepaska na oczach I jeszcze jakis jeden hipek. Obydwaj latali balonem I walczyli z kims tam. Jakby ktos przypomnial sobie tytul - bylabym wdzieczna ;) milax w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Jeszcze jedna mi sie przypomniala o takich stworkach z trabami. Nie byly to slonie:) pamietam tylko, ze zyli w jakims lesie I chyba ktos ten las wycinal. Ta bajka leciala chyba w koncu lat 90. vegeta391 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Masz intra - w nich oryginalne tytuły, może pomoże:Szeherezada - - - sam bym to z chęcią obejrzał ponownie. Jedyne, co udało mi się powtórzyć po latach, to Nera. Podłapałem gdzieś 10 odcinków w oryginalne (z australijskim słodkim angielskim), ale niestety źródło wyparowało. Rety, ciekawe, czy ktoś ma to gdzieś nagrane w wersji z Henrykiem Pijanowskim w roli lektora. JanetJ777 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | underground73 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Wiem, że stary temat, ale czy znalazłeś już bajkę o rycerzu ? Itanagrama w odpowiedzi na post: pawelecki96 | się upewnić co do jednej bajki animowanej. Podejrzewam, że to Szeherezada, ale nie mam pewności. Była w indyjskich klimatach i z niej pamiętam tylko końcówkę serii/odcinka. Była taka wielka makieta miasta, do skończenia której brakowało łuku, który bohaterowie zbudowali z lodu i czekolady. Jak go skończyli to makieta powiększyła się do wielkości miasta. Na najwyższej górze bylo coś jak arboretum z niebieską różą w środku. Tyle to któryś odcinek Szeherezady czy kompletnie inna bajka? zajerski89 w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Szukam też bajki o rycerzu który był lisem kremowym takim a może rudym kurcze nie pamiętam dokładnie ale bajka leciała na tvp1 na sto procent Natalka_Tutka w odpowiedzi na post: pawelecki96 | Ja szukam bajki, serialu animowanego o misiach, którą dawno temu oglądałam na kasetach VHS, moja ciocia miała nagrane kilka odcinków, w tym jeden w momencie, gdy misie chyba płyną rwącą rzeką, przerywał się i przeskakiwała kaseta na koncert pieśni patriotycznych, tytuł chyba coś w stylu "Skąd się wzięły misie", to była bajka z lektorem, nagrywana z Rai Uno, jeśli wierzyć słowom cioci. "Możesz wchodzić wszędzie z wyjątkiem pokoju na ostatnim piętrze, tym na samym końcu korytarza. Przyrzeknij, że nigdy tam nie wejdziesz! – Przyrzekam wuju – odrzekło smutnie dziecko. Mijały dni. Dziewczynka starała się grzecznie zachowywać pomimo tego, że często była sama i nie mogła liczyć na pochwały. Z czasem jednak, gdy już zwiedziła każdy zakątek starego dworu, zaczęła się nudzić. Coraz częściej rozmyślała nad zakazanym pokojem i chcąc nie chcąc, co jakiś czas trafiała w jego okolice. Pewnego pochmurnego dnia nie mogła już wytrzymać i postanowiła tam zajrzeć…" Jeśli tam zajrzysz, dowiesz się, co spotkało nieposłuszną dziewczynkę, pięknego księcia, dobrego kowala, złodzieja, sowę, kota, myszkę, królową, co umarła z miłości, i Czarownicę. Nie będzie morałów, to są całkiem inne bajki.

straszne bajki z dzieciństwa